[Android] Nowy Facebook Messenger – gruntowna przebudowa interfejsu
Wczoraj wieczorem pojawiła się możliwość pobrania odświeżonego komunikatora Facebook Messenger. Tym razem Zuckerberg skupił się na wyglądzie aplikacji. Na próżno szukać tutaj nowych funkcjonalności.
Skoro zmiany dotyczą wyłącznie interfejsu, można by przypuszczać, że łatwo będzie do nich przywyknąć. Błędne myślenie, gdyż dotychczasowi użytkownicy komunikatora mogą czuć się zagubieni. Właściwie konieczne będzie ponowne „uczenie się” programu, ponieważ sposób korzystania z Messengera zmienił się nie do poznania.
Na pierwszy ogień poszła kolorystyka. Dotychczas w aplikacji dominował kolor granatowy, który teraz został zastąpiony cukierkowym niebieskim oraz jaskrawozielonym w przypadku przełączników. Właściwie, całość do złudzenia przypomina interfejs znany z iOS.
Chcąc zapoznać się z nowymi ustawieniami, znów czeka nas zaskoczenie. Na pierwszy rzut oka można odnieść wrażenie jakby część z nich zniknęła, lecz to nie do końca prawda. Przykładowo chcąc wyłączyć dźwięki/wibracje powiadomień – trzeba wejść głębiej w opcje. To nie do końca intuicyjne rozwiązanie, które u wielu użytkowników może powodować niepotrzebną frustrację.
Facebook od dawna zapowiadał jeszcze większą integrację z naszymi kontaktami oraz możliwość korzystania z Messengera bez potrzeby zakładania konta FB. Słowa dotrzymał, gdyż najnowsza wersja aplikacji pozwala na wymianę wiadomość z osobami spoza serwisu społecznościowego. Za identyfikator służy nasz nr telefonu. Tutaj pojawia się mały problem, nie każdy ma ochotę go podawać. Niestety, zalogowanie się do programu bez podania tej informacji okazuje się niemożliwe. Nie podoba mi się tak głębokie ingerowanie w moją prywatność.
Aplikacja pojawia się w Google Play stopniowo, w zależności od regionu i ustawień językowych. Niecierpliwi mogą pobrać ręcznie plik APK (przed instalacją należy usunąć starą wersję).
Źródła: AndroidPolice, Spidersweb, AndroidCentral